PL EN
PL EN
26 kwietnia 2021
volnik

Jak zrobić swój pierwszy nóż?

Jeżeli chcesz wykonać swój pierwszy nóż – to jest to artykuł właśnie dla Ciebie.

A więc…

Twój pierwszy ręcznie wykonany nóż. Postanowiłeś go zrobić. Słusznie! Knifemaking to fantastyczna dziedzina, w której można uwolnić swoją kreatywność. Nie brakuje w niej również czysto technicznych umiejętności – taka mieszanka sztuki z techniką.
Tylko… nie wiesz jak się za to zabrać? Przygotowaliśmy dla Ciebie poradnik, który wstępnie rozjaśni tą kwestię – kwestię twojego
pierwszego, nożowego dzieła.

1. Narzędzia.

Zaawansowani twórcy noży posiadają często wiele narzędzi. Frezarki, szlifierki do płaszczyzn, kilka szlifierek taśmowych,
automatyczne młoty kowalskie, piece hartownicze i wiele innych. Nóż można wykonać jednak za pomocą znacznie prostszych narzędzi. Te narzędzia to:

– Szlifierka kątowa. Najbardziej podstawowa da radę. Potrzebne będą jeszcze tarcze do cięcia (aby wyciąć wstępnie kształt noża).
Przydatna jest tarcza lamelkowa – pozwala ona na łatwe ukształtowanie blanku (blank to surowy nóż, sama stal) lub kształtu rękojeści. Zamiast szlifierki kątowej można zastosować ręczną piłę do metalu.

– Pilniki do metalu. Najlepiej zdzieraki aby szybciej zbierać materiał. Podstawa to pilnik płaski – zdzierak – najlepiej długości 300mm lub więcej. Pilnik posłuży nam do ukształtowania blanku jak i wykonaniu tzw szlifu. Szlifów jest wiele rodzajów – więcej informacji znajdziemy w tym artykule (kliknij tutaj). Najlepiej zacząć od szlifu płaskiego – szlify kombinowane, wypukłe czy wklęsłe wymagają znacznie większej wprawy i często bardziej specjalistycznych narzędzi (na przykład szlif wklęsły wymaga zastosowania koła szlifierskiego w szlifierce taśmowej). A wracając do pilnika – aby prosto (pod stałym kątem) prowadzić pilnik należy zastosować tzw. jig – więcej informacji znajdziemy na kanale Gough Custom – (kliknij tutaj). Polecamy pilniki dobrej jakości – Jak tańsza Befana, Czy droższy Pferd lub Bahco.

– Wodne papiery ścierne – do wykonania satyny blanku i wykończenia rękojeści. Nie polecamy tanich papierów – serio! Różnica czasowa pomiędzy satynowaniem papierem wysokiej klasy a niskim, to nawet jego wielokrotność. To jak wykonać satynę, co to jest oraz metody jej wykonywania znajdziecie na kanale Pablo Custom Knives – (kliknij tutaj).

– Imadło i stół – do unieruchamiania naszego kształtowanego noża.

– Wiertarka – do wykonania dziur na piny i (ewentualnie) otworów odciążających. Najlepiej do wiertarki mieć statyw lub posiadać wiertarkę stołową (albo nawet frezarkę). Każda wiertarka stołowa – nawet niższej jakości – sobie poradzi i jest to duże ułatwienie. Zalecamy zastosowanie dobrego wiertła – możecie zakupić je również u nas. Jeżeli jednak prostopadłość wiercenia z ręki was zadowala – wystarczy wiertarka ręczna.

– BHP. Przy cięciu szlifierką kątową czy wierceniu koniecznie należy używać okularów ochronnych. Podczas szlifowania (szczególnie w przypadku szlifowania rękojeści) należy mieć maseczkę przeciwpyłową. Najskuteczniejsze są takie z wymiennymi filtrami jak maski marki Secura czy 3M. Na początku można używać jednorazowych – ale o płuca trzeba dbać (na przykład pył drewien egzotycznych jest duszący, a pył G10 czy węglowy rakotwórczy).

A jak z innymi narzędziami?
Głównym przełomem jest szlifierka taśmowa. Najlepiej z szerokością taśmy 25mm – 50mm. Najpowszechniej przyjętym standardem jest pas szerokości 50mm, ale 25mm lub 75mm również się sprawdzi. Tańsza alternatywa to szlifierka Dedra (25mm pas), czy dwurolkowe szlifierki na pas 50mm od polskich twórców szlifierek. Najbardziej powszechnym na świecie rodzajem taśmówki jest szlifierka czterorolkowa na pas 50x2000mm. Pozwala ona na zastosowanie wielu przystawek, kół szlifierskich i wielu innych. Przykłady to szlifierki polskich twórców szlifierek, czy wyroby firmy Goset. Przykład jakie zastosowanie ma szlifierka taśmowa (w tym przypadku 50x2000mm) znajdziemy w filmie S-J Knife (kliknij tutaj).

Czy coś więcej?
Piła taśmowa. Pozwala na łatwiejsze kształtowanie rękojeści czy przecinanie bloczków materiałów na okładziny. Nie jest jednak tak przełomowa jak “taśmówka”.
To wszystko z ważniejszych rzeczy na temat narzędzi. Przejdźmy do kwestii materiałów.

2. Materiały.

– Stal. Paradoksalnie – na początku lepiej nie wykorzystywać materiałów z odzysku tylko zastosować nowe płaskowniki. Dlaczego?
Ponieważ może to zniechęcić do tego hobby. Ponieważ materiału z odzysku trzeba szukać, ponieważ trzeba wiedzieć z jakiego gatunku stali nasz znaleziony element jest wykonany (a to grozi pomyłką – pomyłka grozi źle zahartowanym nożem), ponieważ czasami wymagają rozhartowywania, ponieważ nie zawsze trafimy na grubość czy formę która nam odpowiada – a płaskowniki z podstawowych gatunków w sklepach, w znanej grubości, formie – i stanie zmiękczonym – nie są drogie. Oczywiście – stal z odzysku może być dobra – a wykonanie czegoś z niczego może dawać dużą satysfakcję. Jednak naszym zdaniem na początku lepiej jednak zastosować sprawdzone rozwiązania.

– Kucie. Odradzamy kucie na początku przygody. Jeżeli nie zależy ci mocno na kwestiach wytrzymałościowych – dobrze. Ale jeżeli chcesz aby twój przyszły nóż był pewny w kwestii wytrzymałościowej – lepiej zacząć od wycinania z blachy. Proces kucia wymaga odpowiedniej temperatury, wiedzy i wprawy.

– Hartowanie. Można wykonać je w palenisku. Ma to jednak trzy wady: wymaga to treningu, nie da się uzyskać tak samo dobrych efektów jak w piecu elektrycznym i jest ono obarczone większym ryzykiem wygięcia podczas chłodzenia/grzania. Jeżeli nie posiadacie pieca – za opłatą, wysyłkowo, wasz blank może zahartować specjalista który takich noży zahartował kilkaset – jeżeli nie tysiące. Kto hartuje? Takie osoby da się znaleźć na grupach nożowych Facebook czy forum knives.pl. Hartowanie to szeroka dziedzina i wymaga wiedzy.

– Klejenie do rękojeści. Na początek lepiej jest rękojeści kleić niż skręcać. Jakiego kleju używać? Ile ludzi tyle opinii – polecamy wam poszukać informacji na forum knives.pl.

– Materiały na rękojeści. Tutaj jest większe pole do popisu. Zalecamy użycie tańszych materiałów – jak drewno egzotyczne, G10, czy nawet Micarta. Najoptymalniejsze na początek są właśnie drewna egzotyczne z racji dostępności, ceny i łatwości kształtowania. Ale to, z czego wykonacie rękojeść ogranicza tylko wasza wyobraźnia!.

3. Wykonywanie noża.

Dobrze. Więc posiadasz narzędzia i materiały. Możesz przystąpić do wykonywania swojego pierwszego dzieła.

1. Kształt noża.
Zależy on od twojej inwencji – natomiast pod względem poziomu trudności na początek najlepsze są proste, bushcraftowe kształty noży.
(kliknij tutaj) – tutaj więcej informacji o kształtach głowni.
Nie zalecamy na początek noży kuchennych – ich mała grubość w porównaniu do długości powoduje że wykonywanie ich jest trudniejsze.
Za pomocą kątówki, piły, pilników i ewentualnie szlifierki taśmowej – wycinacie i kształtujecie swój blank.
Są dwa rodzaje mocowań rękojeści – full tang i hidden tang. Łatwiejszym do wykonania rodzajem jest full tang i jest zalecany na początek. Różnice pomiędzy tymi dwoma typami mocowań rękojeści łatwo znajdziemy w internecie.

2. Wiercenie otworów na piny/odciążających.
Za pomocą wiertarki – najlepiej stołowej – wiercimy w wyznaczonych miejscach otwory na piny . otwory fazujemy!
Jeżeli chcemy zastosować otwory odciążające – w celu odciążenia noża i przestawienie środka ciężkości bliżej czubka – wiercimy je i fazujemy. Wiercenie można wykonać również po szlifie (ale nie po hartowaniu!).

3. Wykonanie szlifu.
Wykonanie szlifu to jedna z najtrudniejszych rzeczy w robieniu noża. Proces ten wymaga wysokiej uwagi i wprawy. Należy stosować odpowiedni kąt szlifowania/natarcia pilnika. Nie zaleca się wykonywania szlifu kątówką – najlepszy jest pilnik+jig lub szlifierka taśmowa. Poradniki o wykonywaniu szlifu:

Pablo Custom Knives – (kliknij tutaj)
TomP Knifemaking – (kliknij tutaj) / (i tutaj) – Wyprowadzanie szlifu za pomocą jiga
Gough Custom – (kliknij tutaj) – Wyprowadzanie szlifu jigiem
Kowal Sam Towns – (kliknij tutaj) – szlifowanie szlifierką taśmową

Ważna sprawa: należy zostawić około 0,5mm krawędzi tnącej przed hartowaniem. O co chodzi?
Po pierwsze: jeżeli zbierzemy za dużo materiału przy szlifowaniu na taśmówce to krawędź tnąca nam się postrzępi.
Po drugie: zbyt cienki materiał w tym miejscu = nóż może popękać w tym miejscu przy hartowaniu.

4. Wykończenie głowni – satyna.

Istnieje wiele rodzajów wykończenia głowni noży. Stonewash, satyna, lustro, PVD, oksyda, piaskowanie – i dziesiątki innych.
Satyna jest jednak najpopularniejszą formą. Jak wysatynować nóż znajdziemy:

Na kanale Pablo Custom Knives – (kliknij tutaj)
Na kanale Gough Custom – (kliknij tutaj)
W przypadku używania Jiga możemy użyć pilnika gładzika aby mieć mniej pracy papierem, w przypadku taśmówki – wykonać tak zwaną satynę maszynową – niektórzy twórcy kończą właśnie na niej. Płazy blanku satynujemy według uznania. Formy wykończenia głowni można łączyć.
Satynę przed hartowaniem trzeba koniecznie wykonać! Po hartowaniu ściągnięcie głębszych rys będzie skrajnie czasochłonne.

5. Hartowanie.
Jak wyżej – zalecamy zlecenie hartowania. W razie hartowania samemu otrzymamy to samo – czyli nóż po hartowaniu.

6. Wykończenie po hartowaniu.
Nasz nóż po hartowaniu jest brudny i pokryty nalotem. Należy go oczyścić i wysatynować od nowa jak w punkcie czwartym. Jest twardy – zabierze to więcej czasu…

7. Klejenie rękojeści.
Mamy już wykończony i zahartowany blank. Czas przystąpić do wykonania rękojeści.
To kolejny trudny etap.

– Wiercimy w płytkach/deseczkach naszego materiału dziury korzystając z otworów na piny w blanku. Poszczególne kroki to – zaplanować otwory wstępnie – wywiercić jeden z przodu – włożyć pin by unieruchomić okładkę – wywiercić drugi – włożyć pin – i tak dalej.
Następnie to samo zrobić z drugą okładką. UWAGA! Przy wierceniu (przymierzaniu materiału) należy zachować kolejność i strony.
Wiercimy najpierw w jednej, najpierw w drugiej okładce – przykładając je tak samo jak będą klejone. Polecamy obejrzenie kilku
tutoriali w formie filmu przed wykonywaniem tego etapu.
– Łączymy pinami obie okładki i szlifujemy tak zwane CZOŁO OKŁADEK. Dlaczego teraz? Ponieważ po przyklejeniu nie będziemy mieć do czoła dostępu.
– Klejenie. Należy zgodnie z zaleceniami dla danego kleju przeszlifować i wewnętrzne części okładek i blank w miejscu styku z okładkami. Należy uważać aby nie zmatowić blanku zbyt daleko – z lekkim zapasem – tak aby nie zniszczyć satyny (chodzi o miejsce
gdzie okładziny nie zakryją stali).
– Koniecznie owijamy taśmą malarską cały szlif i ogólnie wszystko gdzie będziemy kleić
– Kleimy. Uważamy aby klej nie wypłynął poza czoło okładek podczas przyciskania – w innych miejscach i tak będziemy szlifować.
W razie czego oczyszczamy czoło z kleju. Smarujemy również piny. Ściskamy w imadle/ściskami – w przypadku imadła należy zastosować
deseczki pomiędzy wystającymi pinami.
– Po utwardzeniu przystępujemy do kształtowania.

8. Kształtowanie rękojeści.
Dalsza część trudnego etapu. To, jak w przypadku wykonywania szlifu bardziej “miękki” etap. Najlepiej więc zobaczyć to na filmach.
Kilka przykładów:
– The River Experience – (kliknij tutaj)
– Walter Sorrels – (kliknij tutaj)
– Walter Sorrels – (kliknij tutaj)
– Jack Lore Knives – (kliknij tutaj)
– Pablo Custom Knives – (kliknij tutaj)

9. Wykańczanie.
Mamy kształt rękojeści. Teraz zostało wykończenie jej – jak i całego noża.
– Rękojeść wykańczamy paskami papieru wodnego coraz to kolejnych gradacji, zawijając go dookoła rękojeści – satynujemy ją. Końcowa gradacja? To zależy – temat knifemakingu to temat rzeka. Najlepiej samemu przetestować.
– Górę blanku – szlifujemy rysy.
– Impregnujemy rękojeść – dobrym przykładem dla drewna jest olej lniany czy specjalne preparaty. Na przykład w przypadku syntetyków jak G10 czy Micarta niektórzy stosują WD-40 – w celu nabłyszczenia (bo impregnacji nie wymagają).

10. Ostrzenie.
(kliknij tutaj) – o typach ostrzałek.
Najpierw należy wyprowadzić krawędź tnącą. Jak?
Trzeba znać kąt na który chcemy nasz nóż naostrzyć. Kąt zależy od zastosowania noża. Ogólnie – im bardziej krucha stal i im “ostrzej” nóż będzie wykorzystywany – tzn. im bardziej będzie spełniał funkcję łomu, siekiery itp. – tym większy kąt krawędzi tnącej stosujemy.
Większy kąt = większa odporność na wykruszenie = większe opory przy cięciu.
Mniejszy kąt = mniejsza odporność na wykruszenie = mniejsze opory przy cięciu.
Jeszcze inaczej – nóż survivalowy ogólnego zastosowania powinien mieć przeciętnie większy kąt ostrzenia niż nóż do delikatnego cięcia ryby do sushi.
Jeżeli chcemy aby kąt natarcia przy ostrzeniu trzymał przyrząd a nie nasza ręka, do ostrzenia można zastosować tego samego jiga którym wyprowadzaliśmy szlif (po zamocowaniu osełki) – lub gotowe systemy ostrzące.
Więcej co do wyprowadzania krawędzi tnącej możemy znaleźć w tym temacie – https://forum.knives.pl/index.php?topic=85504.0 .

W temacie ostrzenia:
Militaria.pl – (kliknij tutaj)
Sietter – (kliknij tutaj)
Gough Custom – (kliknij tutaj)

11. Koniec
Gotowe! Nie pozostaje wam nic jak pochwalić się waszą pracą. Możecie do noża dorobić pochewkę wedle uznania.

Przydatne kanały/filmiki:
Polskie:
– Forum knives.pl
– Grupy nożowe na Facebooku
– Kanał Pablo Custom Knives – (kliknij tutaj)
– Kanał Kaminari Knives – (kliknij tutaj)
– Kanał TomP Knifemaking – (kliknij tutaj)
– Kanał S-J Knife – (kliknij tutaj)
– Kanał Siettera – (kliknij tutaj)
– Trollsky – (kliknij tutaj)
– i wiele innych

Anglojęzyczne:
– Forum bladeforums.com
– Gough Custom (kliknij tutaj)
– Walter Sorrels (kliknij tutaj)
– 3 River Blades – (kliknij tutaj)
– i wiele innych

Pozdrawiamy! – ekipa www.volnik.pl.

Informacje o promocji czy nowym produkcie
mogą być dla ciebie naprawdę przydatne!

Zapisz się
do naszego newslettera!